sobota, 21 października 2017

Numerologiczna 11 - Mistrzowska Wibracja - Jak wibruje mężczyzna a kobieta - FILM!


Zapraszam do oglądania filmu, w którym omawiam wibracje mistrzowską 11.
Rozdzieliłam w opisie kobiety i mężczyzn, gdyż z mojego doświadczenia zupełnie inne cechy się tutaj pokazują.



czwartek, 2 czerwca 2016

Kontakt z Wróżką - z czym to się je....

Witajcie,

W tym poście chciałabym poruszyć ważną kwestię. Mianowicie jak przygotować się do wizyty u wróżki, jakie pytania można zadawać, na co zwrócić uwagę, to pytania które poruszają osoby w pierwszym kontakcie z wróżką - doradcą.


Po pierwsze zastanowić się musicie co chcecie osiągnąć, czego potrzebujecie, na czym Wam zależy.

Gdy szukacie wskazówek, odpowiedzi na pytania dotyczących aspektów zdrowia, uczuć, finansów, spraw zawodowych - tutaj jak najbardziej odpowiedzi otrzymacie.

Karty potrafią wskazać drogę, która byłaby dla Was najlepsza. Pamiętajcie jednak że to  Wy decydujecie, czy w tą drogę wkraczacie, czy jesteście gotowi na zmian których trzeba dokonać.

Wróżba to prognoza z której możecie "chcieć" skorzystać... Nie trzeba się bać - dobry doradca zapyta  Was w którym kierunku chcecie zmierzać......

Nie zawsze zła sytuacja jest  dla Was negatywną. Załóżmy; karty pokazują sprawy urzędowe - rozwodowe - z boku można pomyśleć że to coś złego, czy tez wiadomości mało pocieszające, jednak z doświadczenia wiem że niektórzy czekają na takie wiadomości, że to dla nich wyczekiwany moment - zatem dobry doradca zapyta w którym kierunku chcecie podążać i jak Wam pomóc podejść do tej konkretnej sytuacji.

O co pytać?

Tak naprawdę o każdą dziedzinę życia, uczucia, zdrowie, pracę, finanse.
Nie dobrze widziane są pytania dotyczące śmierci, a także co u byłego/byłej słychać czy go/ją los pokara , czy ma kogoś, czy jest szczęśliwy/a - tak naprawdę to już tylko i wyłącznieIch sprawa.

Czy warto pytać?

Kto pyta nie błądzi, a karty to niczym drogowskaz, wasz osobisty GPS który poprowadzi Was we właściwym kierunku.

Jak wygląda kontakt,  sesja/wizyta u wróżki?

Wszystko zależy czy umawiacie się na sesję, czy też korzystacie z porady telefonicznej/sms.

W kontakcie osobistym macie więcej czasu na ewentualny opis sytuacji, możecie zadać więcej pytań, podczas kontaktu telefonicznego również. 

Drogą SMS  zwykle otrzymujecie esencje, istotę sprawy bez opisu sytuacji.

Czy przez telefon karty wskazują drogę, odpowiadają na pytania?

Niektórzy noszą w sobie przekonanie, iż kontakt osobisty jest niezbędny, że przez telefon i SMS " nie działa" że karty nie odpowiadają. Nic bardziej mylnego, odpowiadają,  wskakują drogę, zatem jeśli nie macie "odwagi" udać się na wizytę,  kontakt telefoniczny/ SMS  jest dla Was doskonałym rozwiązaniem.

Dobrze jest mieć sprecyzowane pytania, jeśli nie macie sprecyzowanego zapytania, opiszcie sprawę doradca pomoże Wam zadać odpowiednie/dobre pytanie do kart.


Pamiętajcie, doradca/wróżka jest po to aby Wam pomagać nie szkodzić, ważne abyście byli gotowi przyjąć wskazówki, porady, nie oczekiwali że usłyszycie to na czym Wam zależy - czasem tak niestety bywa że nie chcemy słuchać ile mamy jeszcze do zrobienia. A po te wskazówki przychodzimy.

Ściskam Was :)

Agiatis










poniedziałek, 21 marca 2016

Dlaczego warto robić Mapę Marzeń

W dniu dzisiejszym chciałbym Wam napisać dlaczego Warto konstruować mapę marzeń.
W  2015 roku  zrobiłam Mapę Marzeń, którą Wam zweryfikuje. Zdradzę Wam jakie moje marzenia się dokonały, czy w ogóle udało mi się spełnić moje małe marzenia :)

Post opisujący jak zrobić Mapę Marzeń możecie przeczytać Tutaj 



W punktach opisze Wam co zawierała moja Mapa Marzeń


  • Samochód - tak udało się zmaterializować, nawet kolor jest ten sam :)
  • Moja asertywność wzrosła, pewność siebie również (uważam  asertywność za cenną umiejętność), dużo pracy w to włożyłam - warto było!
  • Kontakt Zagraniczny z Polonią : z "za wody" również się aktywował
  • Chciałam być szczęśliwą posiadaczką kota, tutaj zadziała się rzecz która uświadomiła mi że niestety na tą chwilę wiem że nie mogę sobie na to pozwolić,
  • Podróże kulinarne - tak! udało się to zrealizować, smakowałam potraw podczas urlopu (nie planowany za granicą)
  • Karty Anielskie - tak są przy mnie :)
  • Prawo jazdy, udało mi się zdać za pierwszym razem <3 li="" nbsp="">
  • Karty słowiańskie - niestety nie udało mi się ich zdobyć :(
  • Może Wam się wydać to błahe, czy dziwne pragnienie, lecz zawsze chciałam spróbować Sushi ;)
  • Zdjęcie wymarzonej kuchni - realizuje się własnie :D 
  • Zdjęcie uśmiechniętej, szczęśliwej rodziny - tak jesteśmy ze sobą, udało mi się znaleźć to, czego nie dostrzegałam wcześniej. Czasem bolało, trzeba było przewartościować niektóre sprawy, docenić to co się posiada :) Zatem tutaj również mogę uznać że się dopełniło,
  • Slim - udało się zrzucić kilka kilo, lecz to nie jest jeszcze efekt który mnie zadowala. Mam w zamyśle kontynuację tego punktu na mapie ;)


Jak możecie zauważyć,  98% mapy zrealizowane,
 Pamiętajcie aby mierzyć  siły na zamiary. Za  pierwszym razem warto wskazać te mniejsze marzenia, by potem sięgać po te większe i radować się z ich spełniania.
Zachęcam Was do tworzenia swojej Mapy Marzeń.
W tym Roku najlepszym momentem do Tworzenia Mapy to 7 kwietnia :)

środa, 15 lipca 2015

Jak to się zaczęło...

Wielokrotnie zadawane przez Was pytania jak to się zaczęło, skąd te zdolności, czy ktoś w rodzinie wcześniej zajmował się kartami lub inną techniką dywinacyjną sa powodem popełnienia tego postu ;)
Od dziecka miewałam dziwne przeczucia, a także prorocze sny. Owe przeczucia mam do dzisiaj, a sny z racji wmawiania mi iż to tylko sen wyciszyłam, można by rzec  zakopałam możliwość odczytu snów...
U mnie w rodzinie nie było osoby która zajmowałby się kartami, wahadłem, jasnowidzeniem, nic mi na ten temat nie wiadomo...
Jako nastolatka skorzystałam wraz koleżanką z usług wróżki która po zapisaniu mojej daty urodzenia powiedziała że powinnam robić to co ona, pójść drogą wróżki, gdyż mam predyspozycje i wcale się nie zdziwi gdybym jej powiedziała że mam dziwne przeczucia.
Z tym ostatnim trafiła w samo sedno, gdy "otrzepie mnie" to informacja dla mnie, iż coś się zadzieje - niestety negatywnego. 
Słuchałam dalej co ma do przekazania, lecz jako nastolatka nie wzięłam tego na poważnie, potem była rozmowa z koleżanką i brak wiary w to, iż  miałabym się zajmować wróżeniem...
Potem moja droga zawodowa była kręta, lecz zawsze związana z kontaktem bezpośrednim z ludźmi.
Po kilku latach zaczęłam powracać do tematu kart, moje pierwsze próby porozumienia się i odczytu prognozy z klasycznych okazały się klapą, zwątpiłam w moje umiejętności a także miałam ochotę nawrzucać owej wróżce że w głowie mi namieszała.
Temat zarzuciłam ponownie na kilka miesięcy, do czasu gdy zobaczyłam pewną gazetę a w niej karty Tarota i ich opis. Postanowiłam zakupić owe pismo i zaczęłam wczytywać sie w opisy kart, oglądać obrazy, gdy miałam (mniej więcej) przybliżoną charakterystykę Arkan Wielkich otrzymałam w prezencie Księgę w której był opis całej talii (78 kart), zaskoczona i zarazem podekscytowana zabrałam się do czytania. W tej księdze były malutkie karty które można było wyciąć i uczyć się stawiania rozkładów.





To była już ta droga z której myślałam że nie zrezygnuje. Nauka pochłonęła mnie w całości, nabierałam pewności co do stawiania prostych rozkładów i znalazły się osoby chętne do weryfikacji moich prognoz dotyczących ich życia.
Zaczęło się dosłownie rzucanie faktami, słowami bez pomyślunku na zasadzie" ten związek - to kapica po co w to wchodzisz "kilka osób jak się później dowiedziałam nie "dźwignęło" tego i popadło w kłopoty, stany lękowe..
Zarzuciłam temat ponownie, nie potrafiłam wziąć na siebie tej odpowiedzialności. Dwadzieścia lat temu nie było tak swobodnego dostępu do kart, do książek, do wiedzy, po kilkunastu miesiącach spotkałam na swojej drodze mądrą osobę, która podpowiedziała mi, że  pokora dużo daje, strzelanie informacjami nie jest dobrym rozwiązaniem ani sposobem na przekazywanie wieści, zwłaszcza tych negatywnych.
Zaczęłam pracować nad sobą, aby przekaz informacji był ubrany w odpowiednie słowa, a także zaczęłam pracę nad tym iż nie powinno się oceniać drugiego człowieka. Z tym ostatnim zajęło mi więcej czasu niż przypuszczałam, ale warto było.
Do dzisiaj nad tym pracuję, a pokora którą w sobie wypracowałam pozwoliła mi na powrót do kart, tym razem rozważniej dobierałam słowa i podążałam w kierunku prognozy, co można zrobić aby było lepiej, nie rzucać faktami będzie tak i koniec.
Gdy powracały osoby (bliskie mi) z weryfikacja, to na nich również uczyłam się jak interpretować karty, co dana karta chciała mi powiedzieć.
Dopiero później zaczęłam pracę z kartami dnia - teraz wiem że to był błąd,potem poszukiwanie mojej tali tej jedynej, droga która też nie była łatwa - na ten moment to talia Tarota Snów .

Pomimo tego iż  jakiś czas karty były przy mnie ukończyłam dodatkowo  kurs na poziomie eksperckim, aby zgłębić wiedzę kart Tarota.  Doświadczenie  tej osoby w pracy z kartami jak się okazało było doskonały posunięciem.
Nauka i podpowiedzi tam uzyskane pogłębiły moją wiedzę.
Odkrywam tajniki kart Tarota, jego symbolikę  niemal każdego dnia, co  rusz czymś mnie zaskakuje. Uważam iż to doskonałe narzędzie służące do pomocy nam ale i innym, gdy wykorzystujemy je w słusznej sprawie pokazują nam naprawdę wiele.
W pracy  z kartami czuje się spełniona, robię to co kocham, a reakcje i transformacja osób które same w siebie nie wierzyły to taki motor napędowy do jeszcze większej pracy nad sobą, a także radość z wykonywanej czynności.
Zatem Kochani szukajcie swojej drogi, zajęcia które da wam satysfakcje, gdzie będziecie czuli się spełnieni ;)

czwartek, 9 lipca 2015

Dwór Monet a Zdrowie

Ostatni dwór w odniesieniu do interpretacji zdrowia w kartach. Podaję ogólne znaczenia, plus to, co mnie się jeszcze dodatkowo ukazało;)


As monet – wskazuję na to iż rokowania naszego zdrowia są dobre. Dobre wyniki lekarskie, pokazuje również odpłatne leczenie - trzeba zainwestować z swoje zdrowie, 
2 monet –. Ręce, nogi mogą być zagrożone, kłopoty z asymetrią ciała,  skrzywienie kręgosłupa. równowaga ciała, problemy z błędnikiem,
3 monet – dietetyk, stomatolog, protetyk, konsultacja u specjalisty .
4 monet – potrzebna rehabilitacja, ćwiczenia, możliwe zaparcia,
5 monet – zubożenie na zdrowiu, renta inwalidzka, destrukcyjny wpływ na nasz organizm, zła dieta,
6 monet - leczenie na drodze prywatnej, możliwa refundacja, powolny powrót do zdrowia
7 monet - zatrzymanie rozwoju choroby, narośla, guzy, torbiele
8 monet –  dobre wyniki, polepszenie stanu zdrowia – wzrost.
9 monet – dobre zdrowie, wszelkie zabiegi upiększające – plastyka ciała,
10 monet  - prywatna klinika, odpowiednie miejsce leczenia
Paź monet.  - Na brak zdrowia nie możemy narzekać, 
Rycerz monet -  mnie ta karta pokazuje zmiana osoby leczącej, prowadzącej nas
Królowa monet -  specjalista, kobieta która wie jak działać, która znajduje stosowne rozwiązanie w diagnostyce i prowadzeniu 
Król monet- konkretny lekarz, osoba z wypracowanym prestiżem, rehabilitacja.

środa, 17 czerwca 2015

Zdrowie w Tarocie - Dwór Mieczy

Dzisiejszy post będzie dotyczył zdrowia w Tarocie w odniesieniu do Arkan Mniejszych - Dwór Mieczy. Zawarłam słowa klucze, a także  moje osobiste doświadczenia z kartami. Mam nadzieję, że te informacje będą pomocne, a także pomoże Wam poszerzyć wiedzę w interpretacji kart Tarota. 


As mieczy - początek lub zakończenie leczenia, postawienie diagnozy, wskazuje na system nerwowy lub układ oddechowy, możliwe operacje, zabiegi.
 2 mieczy - problem z górnymi drogami oddechowymi, problem z przepona, płuca, oskrzela, zatoki, zanik pamięci, oczy,
3 mieczy - bóle, kłucie serca, stres, nerwowość, zabiegi chirurgiczne, ciało obce  w naszym organizmie widoczny miecz w sercu na karcie, nerwobóle,
 4 mieczy - sanatorium, konieczny może być pobyt w szpitalu na obserwacji,  położenie się w łóżku na kilka dni, paraliż, 
5 mieczy -  bóle głowy, badanie, analiza stanu zdrowia, udział osób trzecich w temacie naszego zdrowia, wpływ ich na stan naszego zdrowia,
6 mieczy -  pokonanie problemu, powracanie do równowagi także psychicznej, problem orientacji w przestrzeni, problemy z górnymi drogami oddechowymi.
 7 mieczy - błędne diagnozy, zła diagnoza, błąd w sztuce, niedopatrzenie, pomyłka, ukrywanie tego do czasu aż samo nie ujrzy światła dziennego – możliwe iż po czasie to odkryjemy, tak naprawdę oznacza to kradzież naszego zdrowia poprzez błędne działania.
8 mieczy - alergie wziewne, choroby zakaźne, bóle pochodzenia psychosomatycznego, zapłodnienie in vitro, choroby o podłoży psychosomatycznym
9 mieczy - stany depresyjne, leczenie szpitalne, izolatka, narażeni jesteśmy na  stres,
10 mieczy - akupunktura, znieczulenie, nagłe pogorszenie stanu zdrowia, unieruchomienie, upadek, operacja, sekcja, pobranie krwi, zwrócić powinniśmy na problemy z rękoma, nogami, zwrócić uwagę na dotlenienie organizmu
Giermek mieczy – osoba która zaczyna wchodzić na drogę medycyny
Rycerz mieczy -  osoba odpowiednia na danym stanowisku,
Królowa Mieczy - Lekarka z doświadczeniem, znająca się na tym co robi, osoba kompetentna, chłonna wiedzy,
Król Mieczy – Chirurg, osoba z powołaniem, bardzo dobry diagnosta,

Pozdrawiam,
Tarocistka Agiatis